Branża pozycjonerska z uwagi na swój szeroki zakres i skomplikowane zadania budzi wiele kontrowersji i jeszcze więcej pytań. Nie zawsze jednak odpowiedzi na nie udzielają osoby kompetentne, dysponujące fachową wiedzą, dlatego w świadomości wielu obserwatorów zakorzeniło się wiele przekazywanych w kuluarach, mitów i błędów myślowych. Spróbujmy je więc ostatecznie rozwiać.
Mit I: Pozycjonowanie i Optymalizacja to synonimy
Optymalizacja jest zaledwie jednym z wielu elementów pozycjonowania i dotyczy przede wszystkim działań dokonywanych on-site (na stronie), kładąc nacisk na treść, strukturę kodu HTML i budowę od zaplecza technicznego. Pozycjonowanie to pojęcie znacznie szersze, gdzie dodatkowo mamy do czynienia z czynnościami off-site (poza stroną) włącznie z marketingiem szeptanym i linkowaniem zewnętrznym poprzez źródła odpłatne.
Mit II: Wyniki raz uzyskane są trwałe / SEO to proces jednorazowy
Strona raz zoptymalizowana musi przebywać pod stałym nadzorem i być monitorowana na wypadek pojawienia się nowych błędów, czy aktualizacji niektórych algorytmów wyszukiwarki. Usługa ta jest oczywiście skonstruowana w taki sposób, by osiągać wyniki długofalowe, jednakże w dynamicznie rozwijającym się rynku konkurencji trudno oczekiwać trwałych rezultatów. Zawsze należy trzymać rękę na pulsie, będąc na bieżąco z nowinkami.
Mit III: Słowa kluczowe są najistotniejszym elementem treści
Po najnowszych usprawnieniach algorytmów, Google znacznie mniejszą wagę przykłada do samych słów kluczowych (bardzo surowo traktując ich nadmierne zagęszczenie), niżeli do jakości i merytorycznej poprawności samego tekstu. Tym bardziej zwracać uwagę należy na zjawiska takie jak duplikaty zawartości z zewnętrznych źródeł oraz różnego rodzaju błędy gramatyczne. Google co prawda nie potrafi oszacować wartości tekstu, ale mogą to już zrobić zainteresowani użytkownicy, którzy chętniej zaufają komuś, kto odznacza się profesjonalizmem.
Mit IV: Wiek domeny wpływa na jakość optymalizacji
Żadne z przeprowadzonych badań statystycznych nie potwierdzają powyżej postawionej tezy. Domena starsza ma jedynie przewagę doświadczenia w uleganiu kolejnym aktualizacjom i zakorzenianiu się w świadomości użytkowników poprzez skojarzenia, jednakże nic nie stoi na przeszkodzie, by równie skutecznie zoptymalizować zupełnie świeżą. Nie ma większego znaczenia kiedy zaczniemy ten proces, jednakże warto, by współgrał z etapem powstawania lub aktualizacji strony.
Mit V: Optymalizacja zapewnia stuprocentowy sukces
Niekiedy poważnych rezultatów możemy się spodziewać dopiero za kilka tygodni lub miesięcy, żaden wynik nie jest pewnikiem z góry. Nawet najlepiej wykonana optymalizacja jest jedynie elementem wstępnym do dalszych działań poza stroną i nie potrafi zastąpić czy zrekompensować np. braku dobrej jakości linków zewnętrznych.
Mit VI: Linkowanie nie przynosi rezultatów
Pozyskiwanie wartościowych linków to fundament dla osiągania wyższych lokat w wyszukiwarce, trudno sobie bez nich wyobrazić osiąganie pozytywnych efektów.
Mit VII: Przenosiny na nową domenę wpływają negatywnie na nasz portal
Oczywiście mogą pojawić się przejściowe spadki, ale sytuacja powinna się unormować przy założeniu, że poprawnie dokonaliśmy odpowiednich przekierowań do serwisu.
Mit VIII: Lokalizacja hostingu wywiera wpływ na wyniki strony
Google nie faworyzuje wyników, pochodzących z danych lokalizacji, możemy więc spokojnie umiejscowić swoje serwery w dowolnym miejscu na globie.
Mit IX: Dedykowany adres IP wpływa na indeksację serwisu
Mimo iż często tak się dzieje, to przy uskutecznianiu podobnych praktyk możemy narazić się na niemałe ryzyko niewłaściwego sąsiedztwa (np. ten sam adres może prowadzić do treści pornograficznych lub hazardowych), za co grozi nam filtr od Google.
Mit X: Optymalizacja ma znikome znaczenie
Optymalna struktura kodu strony i treść to pierwsze elementy, na które zwrócą uwagę roboty wyszukiwarki podczas jej odczytu. Już na tym etapie stanowi ona połowę sukcesu.
Mit XI: Uszkodzone linki szkodzą stronie
Linki nieaktywne, puste i nieaktualne nie mają najmniejszego wpływu na pozycję strony.
Mit XII: Ilość zaindeksowanych podstron nie wpływa na pozycję
Na ogół im ich więcej – tym lepiej, co udowadniają nam największe serwisy, pozycjonujące się na frazy typu long tail (ang. długi ogon).
Mit XIII: Znacznik H1 nie ma znaczenia
Zaraz po metatagu tytułowym (title) jest jednym z najistotniejszych elementów odczytywanych przez roboty na stronie.
Mit XIV: Warto stosować plik robots.txt
O ile nie mamy nic do ukrycia przed robotami wyszukiwarek, używanie go jest pozbawione sensu dla SEO, bo nijak nie wpływa na ranking strony.
Mit XV: Słowa kluczowe, umieszczone w ramach znacznika title, tekstach alternatywnych lub adresu URL nie mają znaczenia
Są odczytywane identycznie (lub nawet z większą uwagą) jak te, zawarte we właściwym tekście zawartości strony, mają więc ogromny wpływ na wyniki wyszukiwania.
Mit XVI: Wysokiej jakości content wystarczy
Błąd! Sam content się nie obroni bez czynników napędowych w postaci odpowiednich linków.
Mit XVII: Długość artykułu jest istotna
Algorytmy Google nie uwzględniają ilości znaków w danym tekście. Nie warto mimo to popadać w żadną ze skrajności i albo pozostawiać stronę pustą, albo zasypaną ścianą tekstu. Najważniejsze jednak, by skupić się na odpowiednim doborze słów kluczowych i poprawności gramatycznej tekstu.
Mit XVIII: Warto korzystać z tanich katalogów stron
Wiele z takich działań może nam poważnie zaszkodzić, kiedy źródła zostaną uznane za podejrzane. Wówczas możemy zostać uznani za oszustów i Google postanowi nałożyć na naszą stronę karę w postaci filtra.
Mit XIX: Google nie odczytuje plików CSS, Flash i Javascript
Nie tylko je czyta, ale również odpowiednio analizuje i interpretuje ich zawartość, jednak sprawia mu to nieco większą trudność niż w przypadku samego tekstu w HTML.
Mit XX: Black hat SEO nie istnieje
Oczywiście, że kategoria określająca nieuczciwe techniki pozycjonerskie funkcjonuje i to nie tylko w branżowym żargonie. Manifestuje się przede wszystkim przez pryzmat wielu udokumentowanych efektów działania, zależnych od kolejnych aktualizacji algorytmów typu Panda i Pingwin.
Poznaliście już najczęściej rozpowszechniane mity branżowe i potraficie uzasadnić ich błędny charakter. Jest to wiedza o tyle cenna, że może uchronić Was przed popełnianiem popularnych błędów i zabezpieczyć przed ich konsekwencjami na przyszłość. Bogatsi o powyższe informacje nie dacie się więcej oszukać szemranym “ekspertom” i zawsze dokonacie rozsądnego wyboru. Fachowa wiedza i zaznajomienie z faktami pomoże wybrnąć z niejednej sytuacji obronną ręką, przy czym wyraźnie podkreśli profesjonalizm każdej firmy. W Artixen.net doskonale wiemy jak radzić sobie z rozwiewaniem mitów i chętnie pomożemy Wam nie tylko znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania, ale przede wszystkim wdrożyć procedury pozycjonowania z uwzględnieniem wszystkich powyższych wskazówek.
Ciekawa lektura. Co do niektórych nie byłem do końca pewny, ale teraz już wszystko jasne. Mitologia SEO jest moim zdaniem zbyt mocno utrwalona i warto ją rozjaśnić.
Nareszcie ktoś podszedł do tematu jak należy, bardzo przydatny link. Niestety wiele niepopartych dowodami domysłów do dzisiaj krąży w branży i pokutuje w świadomości Klientów, a potem trzeba je na bieżąco odkłamywać.
Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji, dotyczących sposobu przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej polityce prywatności.
5 komentarzy
Ciekawa lektura. Co do niektórych nie byłem do końca pewny, ale teraz już wszystko jasne. Mitologia SEO jest moim zdaniem zbyt mocno utrwalona i warto ją rozjaśnić.
Dziwię się, że dopiero teraz tutaj trafiłem, masa przydatnej wiedzy. Z ciekawości sprawdziłem niektóre z nich i faktycznie się zgadza.
Jeśli ktoś w nie jeszcze wierzył, to mógł się mocno zaskoczyć. Ignorowanie faktów często naraża na kłopoty.
Nareszcie ktoś podszedł do tematu jak należy, bardzo przydatny link. Niestety wiele niepopartych dowodami domysłów do dzisiaj krąży w branży i pokutuje w świadomości Klientów, a potem trzeba je na bieżąco odkłamywać.
Dziękuję za ten artykuł. Rozwialiście wiele moich wątpliwości. Niewiele brakowało, a nabrałbym się na niektóre z tych mitów.