Bezwartościowe liczby na Facebooku! Co to takiego i czy warto inwestować?

facebook ads
Opublikowano: 09.05.2016 < Powrót do wpisów Ocena artykułu: Kategoria: Social Media

Początki zawsze są trudne. Samo założenie firmowego konta na Facebooku to dopiero wierzchołek góry lodowej. Najtrudniejszym zadaniem jest stworzenie społeczności składającej się z osób, które chcą śledzić publikowane informacje na bieżąco, a co najważniejsze są zaangażowane w treści, które publikujemy i generują pozytywny feedback w postaci udostępnień, polubień i komentarzy.

Chęć posiadania szerokiej rzeszy fanów jest dość oczywista, dlatego pokusa ułatwienia sobie drogi na skróty jest kusząca. Drogą na skróty jest zakup setek bądź tysięcy fanów, którzy w kilka minut zasilą grono miłośników naszej marki. Średni koszt pozyskania takiego fana wynosi 6 groszy i można ich zakupić na różnych portalach aukcyjnych. Po wykonaniu tej transakcji faktycznie statystyki na chwilę poszybują w górę – i tu kończy się cała przyjemność. Chwilowy skok statystyk spowodowany zakupem fanów przyniesie nam więcej problemów niż pożytku. Po pierwsze będą to przypadkowe osoby niezainteresowane naszą marką. Po drugie większość tych osób pochodzi z zagranicy i nigdy nie zapozna się z naszą ofertą. Po trzecie i myślę najważniejsze osoby niezainteresowane naszą działalnością użyją magicznego przycisku, który oferuje Facebook a mianowicie “Ukryj post / Oznacz jako spam” wyrządzając nam tym samym krzywdę. Facebook ograniczy nam zasięg wśród naturalnie pozyskanych fanów.

Przedstawione powyżej argumenty jasno potwierdzają, iż kupowanie fanów to wyrzucanie pieniędzy w błoto ponieważ nikt kto oferuje sprzedaż fanów nie może nam zagwarantować, że będą to osoby zainteresowane marką, będą miały aktywne konta oraz, że po pewnym czasie nie odpłyną ponieważ kupiony fan to niewierny fan. Przy zakupie fanów pojawia się jeszcze jedno ryzyko – Facebook nie lubi gdy ktoś próbuje sobie ułatwić życie i oszukuje dlatego gdy wykryje działania niezgodne ze swoim regulaminem, może usunąć cały fanpage. Po raz kolejny zainwestowane pieniądze mogą trafić w błoto. Problem pojawia się również w momencie, kiedy próbujemy naprawić swój błąd i chcemy pozbyć się kupionych łapek. Jedynym sposobem na ich usunięcie jest ręczna weryfikacja, która może zająć sporo czasu. Dodatkowo nie mamy pewności kto jest fanem kupionym a kto faktycznie polubił nasz profil.

Przed przystąpieniem do pokazania odbiorcom swojej marki warto przemyśleć i ustalić strategię działania, i według niej prowadzić profesjonalną kampanię. Skuteczność takiej kampanii będzie zależała od stopnia zaangażowania, ilości i jakości publikowanych postów oraz od interakcji z fanami. W dotarciu do określonej grupy docelowej pomoże nam Facebook Ads, dzięki któremu możemy precyzyjnie targetować reklamę do naszej grupy docelowej. Wymaga to więcej czasu i wysiłku ale efekt w postaci fana, który może stać się klientem jest bardziej miarodajny niż pozyskanie pustej liczby.

Przed zakupem setki, tysiąca bądź kilku tysięcy bezwartościowych liczb warto zastanowić się czy nam się to opłaca. Pusta liczba to tylko pusta liczba i nic ponadto.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Bądź na biężąco, dołącz do nas

Zapisz się na Newsletter!

Czy chcesz być na  bieżąco z  nowinkami branżowymi i  otrzymywać od  Artixen.net  powiadomienia o  najnowszych wpisach na  blogu oraz  aktualnościach za  pośrednictwem wiadomości mailowych?

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji, dotyczących sposobu przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej polityce prywatności.

Polityka Prywatności Zrozumiałem/am