Dobór fontów może się wydawać dla “zwykłego śmiertelnika” czymś zbędnym i niepotrzebnym w codziennym życiu. Jednak kto z was nie drukował zaproszenia, nie pisał CV, czy też nie tworzył prezentacji multimedialnej?
Niby błahostka, lecz znajomość doboru odpowiedniego fontu może polepszyć jakość naszych prac.
Wybór fontu uzależniony jest od okazji na jakie ma być zaproszenie wykonane.O ile przy tego rodzaju wydrukach dopuszczalne jest wykorzystanie ozdobnych fontów, reguły umiaru i czytelności komunikatu nie przestają nas obowiązywać. Musimy pamiętać, by nie nadużywać ozdobnych elementów w zapisie, jeśli linijka tekstu przekracza sześć słów. Dlatego są one najczęściej wykorzystywane do wypisania imienia i nazwiska zapraszającego lub nazwy zapraszającej instytucji. Cała reszta – to już przede wszystkim tradycyjne fonty o regularnych kształtach i proporcjach. Dość popularny w tym kontekście jest Copperplate Gothic i Eras. Z ozdobnych fontów warto przyjrzeć się Edwardian Script.
Przy tworzeniu CV mamy mniejsze pole do popisu niż przy zaproszeniu. Najgorszym błędem przy doborze fontu w CV jest użycie Comic Sands’u, bo który pracodawca potraktuje takiego pracownika poważnie? Najlepiej, aby font był prosty, biznesowy a co najważniejsze czytelny. Oczywiście, aplikując do pracy w agencji reklamowejmożemy pozwolić sobie na więcej kreatywności, niż ubiegając się o pracę w banku czy kancelarii prawniczej. Jednak istnieje kilka fontów, które sprawiają, że CV zawsze wygląda profesjonalnie i świadczy o naszych kompetencjach. To przede wszystkim Calibri, Trebuchet MS i Garamond. Fontem zakazanym (oprócz oczywistego, jak Comic Sans), jest font domyślny – Times New Roman.
Wielostronicowe dokumenty dobrze czyta się w fontach szeryfowych: stąd Times New Roman nie powinien za bardzo razić. Jeśli jednak nie chcemy wybierać fontu domyślnego,warto wybrać Verdanę lub Tahomę, wprawdzie są bezszeryfowe, pozostają jednak czytelne nawet przy dużym pomniejszeniu.
Slajdy to co innego niż dokumenty drukowane. Najlepiej sprawdzają się tutaj fonty bezszeryfowe, czytelne, które dobrze wyglądają pogrubione, jak i w różnej wielkości. Arial jest wyborem domyślnym, ale warto wyjść poza ten font, stosując lepiej Vrindeczy Gulim.
Brak komentarzy